Przez lata trwasz, w głodzie swym, nienawiści wobec ludzi, jak wilk
Wśród stada białych owiec, nie boisz się
Zew krwi silniejszy jest
Kryjesz swą niechęć, swą odrazę
Dziecko zniszczenia
Idziesz dumnie na przód, przez krainę potępienia
Rzesze umarłych patrzą na ciebie
Jak na wyrocznię śmierci, jak na arcykapłana wojny
śladami bohaterów - zmierzając, pokłony i cześć najwyższe im daję
Podążasz przez swój kraj czerwony jak twa krew
I biały odwiecznie jak twa matka rasa
śladami pradawnych kroczysz, szlakiem najwyższych idei
Aby kiedyś odkryć w jej sercu tajemnice stali
Będzie rzeka krwi tyranów
Tych co rządzić pragną tobą
Ci co honor utracili, jesteś od nich potężniejszy
Niczym starożytny cesarz, niczym patron bohaterów
Prastary orli śpiew
Grom z jasnego nieba
Nadszedł już czas
Man made the cars to take us over the road
Man made the train to carry the heavy load
Man made electric light to take us out of the dark
Man made the boat for the water, like Noah made the ark
Man thinks about our little bitty baby girls and our baby boys
Oi jau cia turetu padirbeti viesuju rysiu specialistai.welcome to XXI century Negi nesimato kad rusai iki mano amziaus megsta vakarietiska kultura.ta pati muzika filmai drabuziai keliones.jiems priklauso ateitis te seniai pasilaidoja po tankais o ne jie