Music.lt logo
TAVO STILIUS:
rock  /  heavy  /  alternative
pop  /  electro  /  hiphop  /  lt
Prisijunk
Prisimink / Pamiršau

Paprasčiausias būdas prisijungti - Facebook:

Prisijunk


Jau esi narys? Prisijunk:
Vartotojo vardas:
Slaptažodis:

Įprasta registracija:
Vartotojo vardas:
Slaptažodis: (bent 6 simboliai)
Pakartokite slaptažodį:
El. pašto adresas: (reikės patvirtinti)

Jestem


Votum


Patinka? Spausk ir pridėk prie mėgstamų! Man patinka!

Stilius: Sunkioji muzika




Chłodne oko krwią zachodzi już nad dachami
Kropla pasji, smuga pragnień, żalu, gniew i złość;

Siła uczuć wobec zimnej kalkulacji,
Noc nadchodzi i ukoi niespokojny dzień.

A gdy noc, ja otwieram kokon
Teraz nic nie zrani mnie

Noc nadchodzi i otuli strach chłodnym kocem
Nagle stał się siną zjawą statystyczny ktoś
W nocnym mroku wszystkie twarze są tak jednakie
Prawda, równość, tajemnica, gdy nadchodzi mrok.

A gdy noc, otwieram kokon
Teraz nic nie zrani mnie
Kiedy noc, teraz nikt nie widzi dalej

Pod osłoną cienia szarzy kochankowie
Nabierają nowych barw, odsłaniają swoje twarze
Oczy są wrotami marzeń, usta plotą w dzikim tańcu,
Przez chwilę on wierzy, że kocha, ona wiecznie wierna
Cienia zew, wychodzą z dziupli;
Cienia zew, zdzierają maski
Teraz nic nie zrani mnie,
Teraz nic nie dotknie mnie

Teraz nikt nie widzi dalej,
Teraz nikt nie rozumie więcej,
Teraz nikt śmiać się nie będzie
Ze słabości wszyscy słabi.
Teraz nikt nie sięga wyżej,
Wszyscy boją się tak samo.
Węszę mgłę, wychodzę w nią,
Nieznanym skóra parzy

Jestem

A gdy noc, ja otwieram kokon
Nic nie zrani mnie




Dienos dainų siūlymai
Esamas tekstas

Chłodne oko krwią zachodzi już nad dachami
Kropla pasji, smuga pragnień, żalu, gniew i złość;

Siła uczuć wobec zimnej kalkulacji,
Noc nadchodzi i ukoi niespokojny dzień.

A gdy noc, ja otwieram kokon
Teraz nic nie zrani mnie

Noc nadchodzi i otuli strach chłodnym kocem
Nagle stał się siną zjawą statystyczny ktoś
W nocnym mroku wszystkie twarze są tak jednakie
Prawda, równość, tajemnica, gdy nadchodzi mrok.

A gdy noc, otwieram kokon
Teraz nic nie zrani mnie
Kiedy noc, teraz nikt nie widzi dalej

Pod osłoną cienia szarzy kochankowie
Nabierają nowych barw, odsłaniają swoje twarze
Oczy są wrotami marzeń, usta plotą w dzikim tańcu,
Przez chwilę on wierzy, że kocha, ona wiecznie wierna
Cienia zew, wychodzą z dziupli;
Cienia zew, zdzierają maski
Teraz nic nie zrani mnie,
Teraz nic nie dotknie mnie

Teraz nikt nie widzi dalej,
Teraz nikt nie rozumie więcej,
Teraz nikt śmiać się nie będzie
Ze słabości wszyscy słabi.
Teraz nikt nie sięga wyżej,
Wszyscy boją się tak samo.
Węszę mgłę, wychodzę w nią,
Nieznanym skóra parzy

Jestem

A gdy noc, ja otwieram kokon
Nic nie zrani mnie

Siūlomas pataisytas variantas

Pastabos

 

Komentarai (0)

Susijusi muzika: pasirinkti
PERŽIŪRĖTI
RAŠYTI
Suraskite ir pridėkite norimus kūrinius, albumus arba grupes:


Patvirtinti
Komentarų nėra. Būk pirmas!
Susijusi muzika: pasirinkti
PERŽIŪRĖTI
RAŠYTI

Copyright 2001-2025 music.lt. Visos teisės saugomos. Kopijuoti be autorių sutikimo draudžiama.

Music.lt

Pokalbiai  Įvykiai 
  Daugiau

Informacija

  Šiuo metu naršo narių: 4
  Neregistruotų vartotojų: 3686
  Iš viso užsiregistravę: 73585
  Naujausias narys: sollindrum
  Šiandien apsilankė: 309673